Dnia 10 listopada 2010 roku, w siedem miesięcy po tragedii smoleńskiej odbyła się w gliwickim kościele p.w. Św. Barbary Msza św. i modlitwa pod pierwszą w świecie tablicą "Smoleńsk 2010",
w Golgocie Polskiej, które poprowadził ks. ppłk Krzysztof Karpiński. Podczas homilii wspomniał parę prezydencką: Marię i Lecha Kaczyńskich, Prezydenta II RP na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, swojego przełożonego i przyjaciela bp. gen. Tadeusza Płoskiego, ordynariuszy polowych i wszystkich poległych w katastrofie samolotu w Smoleńsku, którym poświęcona były msza i modlitwa.
"Żądamy prawdy o Smoleńsku" głosił rozwinięty przed kaplica "Golgota Polska" transparent. Zgromadzeni wraz z księdzem modlili się, by prawda o okolicznościach tragedii została ujawniona.
Po uroczystości, na spotkaniu klubowym rozpoczęty został cykl prelekcji o wyjątkowych mieszkańcach Gliwic i ludziach związanych z Miastem. Zaznajomiono zebranych o postępie przygotowań do wmurowania tablicy pamiątkowej architekta - artysty doc. dr. inż. Franciszka Maurera, honorowego klubowicza, żołnierz AK we Lwowie, odnowiciela starówki i wielu obiektów na Śląsku. Uczeń Maurera, mgr inż. arch. Janusz Jerzak przedstawił sylwetkę Kurta Schabika zapomnianego, głównego architekta Gliwic w latach 1919-1945. Z jego dorobku korzystali powojenni odnowiciele Gliwic, a jego plan rozwoju miasta jest aktualny do dzisiaj. Warto zauważyć, że Schabik nigdy nie należał do NSDAP, a po aresztowaniu przez NKWD w 1945 roku za przeciwstawianie się barbarzyńskiemu niszczeniu miasta, zmarł w sowieckim łagrze.
O drugiej postaci, wybitnym poecie, dramatopisarzu Tadeuszu Różewiczu mówiła filolog-polonista Krystyna Wierzbicka-Rymer. Tadeusz Różewicz mieszkał w Gliwicach w latach 1949 - 1968, tu też tworzył swoje wyjątkowe utwory, między innymi dramat "Kartoteka". W naszym mieście współpracował z Teatrem STG i sceną Step.