Protest w obronie TV Trwam w Chicago

W niedziele 11 marca 2012 roku około 600 osób protestowło przed siedzibą Związku Narodowego Polskiego w Chicago. Protest zgromadził Polonię Amerykańską, która zdecydowanie wyraziła swoją dezaprobatę dla Prezesa Kongrsu Poloni Amerykańskiej i jego Zarządu Głównego, którzy swoim oświadczeniem o neutralności w sprawie Zbrodni Smoleńskiej i obronie jedynej Katolickiej Telewizji jaką jest TV Trwam, odcięli się całkowicie od patriotycznej części Poloni. Polska, w której rządzą ludzie walczący z Krzyżęm i Kościołem, ludzie, dla których życie nie ma żadnej wartości, ani w początkowej fazie, ani u schyłku, jest dla Pana Prezesa Franciszka Spuli krajem demokratycznym, co zaznaczył w uzasadnieniu swojej postawy. W przeciwieństwie do swoich poprzedników nie broni i nie reprezentuje Polaków. W czasie dla Polski tak trudnym oddziela się od jej problemów. Całkowicie ufa Donaldowi Tuskowi i jego ekipie. W proteście brali udział reprezentanci Rodzin Smoleńskich: Pani Maria Seweryn, wdowa po Śp.Wojciechu Sewerynie i jej córka Pani Anna Wójtowicz oraz Pan Andrzej Melak, brat Śp.Stefana Melaka, przewodniczący Komitetu Katyńskiego, przebywający w tym czasie w Chicago.

Protestujący w pokojowy sposób wyrazili swoje oczekiwania w stosunku do KPA. Ale oznajmili, że oczekują szybkiej zmiany decyzji Pana Prezesa Spuli w dwóch najważniejszych sprawach dla Polski. Dwa lata, które Pan Prezes zmarnował ignorując kwestię powołania Komisji Międzynarodowej w sprawie wyjaśnienia śmierci Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Jego Małżonki i wszystkich towarzyszących Parze Prezydenckiej, to czas, w którym w Polsce dokonwały się straszliwe rzeczy.Niestety Pan Prezes i jego współpracownicy tego nie zauważyli. Ile potrzebują jeszcze czasu, aby stanąć odważnie po stronie prawdy? Miejmy nadzieję, że niewiele. W przeciwnym razie protesty się nasilą.

Klub Gazety Polskiej Chicago2-współorganizator Protestu