20 maja gliwicki Klub Gazety Polskiej gościł Pawła Zyzaka i promował jego Książkę "Lech Wałęsa idea i historia". Po artykule w Gazecie Wyborczej potępiającym "szarganie świętości" wybuchła burza polityczna. Zasadniczym celem ataków nie był jednak autor książki, ale jego promotor prof. Andrzej Nowak i główny wróg "poprawnych politycznie" IPN. Dziekan i Rada Wydziału UJ nie była zainteresowana dochodzeniem prawdy, nie chciała przeprowadzić obrony pracy, bo nie mogła znaleźć żadnych negatywnych argumentów merytorycznych. Ich wroga postawa nie przysparza autorytetu uczelni, a wykłady prof. Nowaka cieszą się ogromnym powodzeniem.

Zyzak, jak wielu rodaków, był zafascynowany postacią Lecha Wałęsy. W trakcie zbierania materiałów z tej fascynacji niewiele zostało. Pierwsze lata życia Wałęsy mogą powodować współczucie, późniejsze konszachty z bezpieką, dążenie do znaczenia, nieskrywana pycha i brak chęci rozwoju własnej osobowości napełniają smutkiem. Człowiek kontaktujący się z najprzedniejszymi osobowościami współczesnego świata nie zmienił swojego języka, nie ewoluował przez ćwierć wieku.

Elektronik napisał historię elektryka - tak 25 letni autor skomentował żartem swoja książkę. W ożywionej dyskusji z radością komentowano fakt odważnego mierzenia się z historią polityczną Polski nowego pokolenia historyków.

Jan Święcicki


Paweł Zyzak