Gliwicki Klub GP gościł pana Zbigniewa Lubienieckiego, który w 1940 roku, w wieku 10 lat wywieziony został na Sybir do Kraju Ałtajskiego. Pan hrabia Lubieniecki jest badaczem historii swojej rodziny na tle stosunków polsko-rosyjskich w ostatnim 400-leciu. Jest już 13 pokoleniem Lubienieckich prześladowanych przez moskiewskich siepaczy w Polsce i na nieludzkiej ziemi. Swoje "Pamiętniki Sybiraka" przekazał Muzeum Wojska Polskiego. Siła oskarżycielska tych pamiętników - wg historyków Muzeum - przebija "Archipelag Gułag." Politykę podporządkowywania metodami azjatyckimi swoich sąsiadów, Księstwo Moskiewskie rozpoczęło od najbliższych księstw ruskich. Podbojowi księstwa Ostrogrodzkiego 13 pokoleń temu sprzeciwiali się Lubienieccy. Tak zaczyna się ta epopeja, jak historia francuskich królów przeklętych. Moskwa dążyła do powiększenia swojego obszaru na wszystkie strony świata tak, aby granice swoje oprzeć o cztery oceany. Na Zachodzie przez pewien czas ważyły się jej losy. Gdyby Rzeczpospolita Obojga Narodów prowadziła politykę podbojów to, czym by była dziś Moskwa? Nie w naszym duchu są podboje, nie w naszej kulturze przymus, niewolnictwo, pogarda, podstęp, fałsz i zdrada. Na Kresach, czyli u krainie, nastąpiło zderzenie dwóch światów, dwóch cywilizacji. Nie mogąc nas wprost pokonać w walce, Moskwa rozpoczęła rozkładać nasze społeczeństwo od środka. Osłabione i skłócone, pełne szpiegów i kolaborantów poddało się rozbiorom. Potem ruszyła rusyfikacja, wynaradawianie, czystki etniczne, przesiedlanie całych wiosek na Syberię, represje ekonomiczne, gospodarcze, religijne etc. Polityka sowiecka zgodnie z testamentem Lenina - rozszerzania swojej władzy we wszystkich kierunkach - nic nie zmieniła oprócz zaostrzenia represji do zbrodni ludobójstwa włącznie.


1

STRONA GŁÓWNA