Minister Antoni Macierewicz w Krakowie


Klub Krakowski "Gazety Polskiej" gościł min. Antoniego Macierewicza, posła na Sejm Rzeczpospolitej, przewodniczącego Parlamentarnego Zespołu ds. zbadania przyczyn katastrofy TU-154M z 10 kwietnia 2010 r. Spotkanie, które ze względu na obowiązki Gościa, zaplanowane było na dwie godziny, przekształciło się w wielką dyskusję o tragedii smoleńskiej i kondycji dzisiejszej klasy politycznej, z przerwą, trwało prawie sześć godzin.


Minister Antoni Macierewicz z niezwykłą precyzją przedstawił najnowsze informacje z prac Zespołu i najnowsze ustalenia tego gremium. Jak stwierdził, brakuje już tylko odpowiedzi na ostatnie, najważniejsze pytanie: "dlaczego samolot, który na bezpiecznej odległości 100 metrów od ziemi, został przez kapitana poderwany w górę, nadal spadał"?
Pytania Klubowiczów i zaproszonych Gości wśród których były znakomite postacie ze świata krakowskiej polityki i krakowskiej inteligencji, dotyczyły zarówno słów Ministra, jak i wspaniałej, propaństwowej, propolskiej postawy śp. Lecha Kaczyńskiego jako Prezydenta Rzeczpospolitej, nędznego sposobu sprawowaniu rządów przez PO, żenującej postawy rządu premiera Tuska wobec kłamstw Rosjan o przyczynach katastrofy, czy zlekceważonego przez służby, które nadzorowane są przez rząd PO, ostrzeżenia o zamachu, rozesłanego w dniu 9 kwietnia ubiegłego roku.


Po przerwie w spotkaniu, spowodowanej udziałem ministra Antoniego Macierewicza w programie telewizyjnym "Młodzież kontra..." (http://www.tvp.pl/krakow/publicystyka/mlodziez-kontra/wideo/antoni-maciarewicz-posel-pis-30-i-2011/3886164) uczestnicy spotkania mieli możliwość wysłuchać wywiadu Gościa dla telewizji NiezależnaTV - Kraków i dalej kontynuować fascynującą dyskusję z min. Macierewiczem.
Tak opisuje to spotkanie red. Edward Brożek z "Krakowskiej Gazety Internetowej":
"Byłem już na dziesiątkach spotkań z politykami z pierwszych stron gazet, ale na Antoniego Macierewicza na "żywo" natknąłem się po raz pierwszy. Okazało się, że na jego tle tamte postacie zmalały, a niektóre nawet skarlały.


Uderzyła mnie w nim precyzja myśli, doskonała wszechstronna argumentacja, nienaganna dykcja, kindersztuba. Dodając do tego głęboki patriotyzm, czasami przechodzący w idealizm, otrzymujemy wzorzec polskiego polityka. W zasadzie nieosiągalny dla 90% tak zwanej klasy politycznej. Apeluję do czytających te słowa: nie wierzcie obiegowym opiniom o pośle Antonim Macierewiczu, idźcie na spotkanie z nim, posłuchajcie jak mówi, a wnioski z takiego spotkanie na zawsze zostaną Wam przed oczyma. Jeden z naszych politologów powiedział kiedyś, że w Polsce mamy cztery partie: PO, PSL, SLD i PiS. Trzy pierwsze zainteresowane są tylko zdobyciem władzy, wyciągnięcie z tego najwięcej materialnych korzyści, a tylko PiS chce zmieniać rzeczywistość. Akurat Antoni Macierewicz, poseł PiS chce wyjaśniać rzeczywistość, czyli największą polską tragedię ostatnich dziesiątek lat, jakim był wypadek samolotu rządowego pod Smoleńskiem. Na spotkaniu w Klubie Gazety Polskiej Macierewicz nie krył nadziei, że sprawę przyczyn wypadku uda się wyjaśnić. Zaprezentował zebranym szerokie omówienie zaniedbań polskiego rządu związanych z wizytą Prezydenta Kaczyńskiego w Katyniu i roli jaką odegrał i odgrywa Tusk, Komorowski, minister Klich, Miller, Arabski i Edmund Klich w wyjaśnianiu jej przyczyny. Były to bolesne słowa, niestety w całości prawdziwe. Mimo to podzielam wiarę Macierewicza, że przyczyny katastrofy zostaną wyjaśnione, a PRAWDĘ o niej może wyjaśnić tylko międzynarodowa komisja do której w końcu ta katastrofa musi trafić."

Nic dodać, nic ująć.

R.K.






Zdjęcia: Jan Lorek, Tomasz Kowalczyk

1