Wielki Wyjazd na Węgry

BUDAPESZT - WARSZAWA: WSPÓLNA SPRAWA

Zorganizowany przez Kluby Gazety Polskiej "Wielki Wyjazd na Węgry" z okazji przypadającego w dniu 15 marca święta narodowego Węgier był wyjątkową manifestacją wzajemnej życzliwości narodów. Uczestniczyły w nim delegacje Klubów Gazety Polskiej praktycznie z całego kraju, a także z miast europejskich gdzie działają Kluby. Licznie reprezentowany był Klub GP w Wiedniu. Największa grupa uczestników udała się z Warszawy wyczarterowanym pociągiem Inter-City o 12-to wagonowym składzie, który mimo poważnych trudności z podjazdem w okolicach Nowego Sącza dotarł punktualnie na budapesztański dworzec Nyugati. Wyprawie tej poświęcamy niniejszy reportaż również z uwagi na uczestnictwo przedstawicieli Klubu Gazety Polskiej w Kwidzynie.
Oficjalne powitanie polskich delegacji miało miejsce przed Muzeum Narodowym w miejscu, w którym Sándor Petöfi, sformułował swoje "12 żądań". To tu 164 lata temu rozpoczęło się węgierskie powstanie antyhabsburgskie. Powitalne przemówienie wygłosił burmistrz Budapesztu István Tarlós, nawiązując do utrwalonej tradycji przyjaźni polsko-węgierskiej. W imieniu delegacji polskiej głos zabrał redaktor naczelny Gazety Polskiej Tomasz Sakiewicz, zwracając w swym wystąpieniu na bardzo istotny fakt, że przez wieki Polska i Węgry nie toczyły ze sobą wojen, mimo bliskiego sąsiedztwa. Łączyło nas zawsze bardzo wiele. Tradycja ta przetrwała wiele burzliwych okresów dziejowych. Zapisała się również w powstaniu węgierskim, tak licznie wspieranym przez ochotników z będącej pod zaborami Polski, którego jednym z wodzów był gen. Józef Bem.
Mieszkańcy Budapesztu okazali w szczególny sposób swoje uczucie dla Polaków podczas przemarszu ulicami miasta na Plac Lajosa Kossutha. Polacy mieli zaszczyt iść na czele pochodu - tuż za węgierskimi huzarami. Było wiele przypadków niezwykłych wzruszeń. Węgrzy dziękowali gorąco za nasz udział w uroczystości. Wielu z nich płakało, zdarzały się przypadki, że całowali naszą narodową flagę. Opiekujący się naszą grupą węgierski przewodnik powiedział nam, że Węgrzy są nam wdzięczni nie tylko przez wzgląd na wieloletnia tradycję przyjaźni, a także i za to, że wspieramy ich w trudnych obecnie momentach przemian i walki z kryzysem.
Podczas wizyty na Węgrzech doszło również do bardzo ważnego wydarzenia. Węgierska Rada Porozumienia Społecznego CET zawarła porozumienie o współpracy z tygodnikiem Gazeta Polska i Klubami Gazety Polskiej. Główną sentencją jest hasło "Nic o nas bez nas". Podpisujący zgodnie przyjmują, że fundamentem wspólnej Europy narodów są jej tradycyjne wartości.

Tekst i zdjęcia - Andrzej Baczewski