TARNOBRZEG

  • Strona główna
  • Kluby
  • Wydarzenia
  • Multimedia
  • Archiwum
  • Forum dyskusyjne
  • Kontakt
  • Terminy spotkań
  • Tragedia smoleńska-miesięcznice
  • Karta Klubów "GP"
  • Zjazdy
  • GALERIA
  • Fundacja Klubów "Gazety Polskiej"

-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- ---- ARCHIWUM STAREJ STRONY - ZAPRASZAMY NA NOWĄ STRONĘ KLUBÓW GAZETY POLSKIEJ:                                                                 www.klubygazetypolskiej.pl
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

POLAK, WĘGIER DWA BRATANKI

Małżeństwo węgiersko-polskie Janos'a Esterhazy i Elżbiety Tarnowskiej było szczęśliwe lecz krótko trwało. Elżbieta urodziła troje dzieci i młodo została wdową.
Elżbieta, córka hrabiego profesora Stanisława Tarnowskiego (1837-1917) rektora Uniwersytetu Jagielońskiego, znawcy literatury polskiej i Róży z Branickich wśród trójki dzieci urodziła syna, którego ochrzczono imieniem ojca -Janos. Mąż Elżbiety był oficerem, arystokratą węgierskim, dziedzicem rozległych dóbr koło Nitry. Ich syn Janos Esterhazy urodzony 14.III.1901r. i jego siostra Luiza wraz matką mieszkali w pałacu w Uljaku, dziś zwanym Velke Zalużie.
Gdy do Uljaku w 1944 r. wkroczyła Armia Czerwona, mieszkańcom nakazano opuścić pałac, po czym został on splądrowany przez sowietów i miejscową ludność. Janos Esterhazy Prezes Węgierskiej Ligi Narodów, poseł do Parlamentu Państwa Słowackiego, poseł do Parlamentu Republiki Czechosłowackiej został aresztowany i wywieziony do Moskwy. Po procesie, wyroku i odbyciu części kary w więzieniu na Łubiance i sowieckich gułagach, ciężko chory został przewieziony do Czechosłowacji. Tam jednak czekał go wyrok śmierci. Miał możliwość ucieczki na zachód, ale czując się niewinnym liczył na sprawiedliwy proces sądowy. Przez 10 lat był więziony w różnych miejscach komunistycznej Czechosłowacji. Zmarł w ciężkim więzieniu na Morawach 8 III w roku 1957.
W kościele Ojców Dominikanów w Tarnobrzegu, ufundowanym na przełomie XVII i XVIII wieku przez Tarnowskich gdzie spoczywa wielu członków tej zasłużonej dla Polski rodziny hrabiowskiej , umieszczona jest pamiątkowa tablica w języku węgierskim i polskim, poświęcona postaci Janos'a Esterhazy.
W roku 2007 (50-tą rocznicę śmierci) Węgrzy uhonorowali swego bohatera narodowego, ofiarę reżimu komunistycznego najwyższym odznaczeniem państwowym, a rok ten był na Węgrzech "Rokiem Janosa Esterhazego". Syn Polki i Węgra, polityk, zasłużył się także dla Polski. W roku 2009 został przez prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla Rzeczypospolitej Polskiej, oraz za niesienie pomocy polskim uchodźcom w czasie II wojny światowej. Odznaczenie odebrała córka Janosa Esterhazy, Alice Esterhazy-Malfatti.
W roku 2010 w Bibliotece "Więzi" ukazała się książka "Ułaskawiony na śmierć. Rzecz o Janosu Esterhazym", autorstwa Marii z Esterhazych Mycielskiej. Wcześniej, bo w roku 2008 wydano ją na Węgrzech w języku węgierskim.
Polacy wybierający się 15 marca na obchody Święta Narodowego Węgier by solidaryzować się z narodem węgierskim walczącym dzisiaj pod kierownictwem Victora Orbana o swą suwerenność i podmiotowość w rodzinie państw europejskich, niech ten jeden z wielu przykładów bratania się naszych narodów mają także jako argument swojej postawy.
Szczęśliwej podróży, dużo wrażeń oraz odwzajemnionej sympatii ze strony naszych bratanków, życzy:

Przewodniczący
Klubu Gazety Polskiej w Tarnobrzegu
Tadeusz Wojteczko

Tablica poświęcona pamięci Janosa Esterhazego w kościele OO.Dominikanów w Tarnobrzegu


1 1 1 1 1 1 1 1 1 1

Biuro Klubów "Gazety Polskiej"



505 038 217, (12) 422 03 08;
e-mail klubygp@gazetapolska.pl
ul. Jagiellońska 11/7 31-011 Kraków

Layout i wykonanie: Wójcik A.E.