Tekst alternatywny

Bydgoszcz – 10 października 2013 r. – 42 miesiące po Tragedii Smoleńskiej

Bydgoszcz Pamięta – relacja z miesięcznicy 10 X 2013r.

Mieszkańcy Bydgoszczy tradycyjnie już zebrali się na płycie Starego Rynku, by uczcić pamięć poległych w Katastrofie Smoleńskiej. Po ułożeniu kwietnego krzyża odśpiewali Hymn. Odczytano apel Klubów Gazety Polskiej. Następnie głos zabrał Tomasz Jasiński:

Po ludzku wydaje się, że nic nie da się zrobić dla wydobycia na jaw całej prawdy o Smoleńsku. Jakikolwiek argument, choćby nie wiadomo jak przekonujący, jakakolwiek hipoteza, z góry skazane są na odrzucenie przez obecny rząd RP.

Nie do wiary aby rząd wierzył w wersje Maku i komisji Millera, której działania sam nadzorował. Pozostaje więc celowe i zamierzone działanie w złej woli, celem dalszej manipulacji opinią publiczną. Żeby to kontynuować, potrzeba uciekać się do metod dobrze znanych z czasów PRL. A więc szykany wobec opornych, oszczerstwa i insynuacje Gazety Wyborczej. Celem stali się poszczególni naukowcy z komisji Maciarewicza. Zacytowane w artykule, wyrwane z kontekstu wypowiedzi, i nieistotne drobiazgi miały ośmieszyć ekspertów niezależnej komisji. Działa się tu w złej woli, bo nikt do hipotez sugerowanych przez tychże ekspertów- merytorycznie się nie ustosunkował. Za to wzmacnia się medialny, propagandowy atak. Prym wiodą: wspomniana G.W., wspierana przez pro- rządowe media mętnego nurtu. Celem- wzbudzenie zamieszenia i dezorientacji wokół śledztwa smoleńskiego. Innym przykładem działania w złej woli było wystąpienie pana Olbrychskiego, bełkoczącego w zwidzie o sekcie smoleńskiej. Żadnego argumentowania dlaczego jest „ sed contra”. Tylko lekceważenie z cynicznym uśmiechem na ustach wszystkich będących innego zdania, niż on i pan Lasek.

Pozwólcie moi drodzy, że podzielę się z wami osobistym wrażeniem. Dwa tygodnie temu wpadła mi w ręce antologia wierszy stanu wojennego. Znalazłem w niej wiersz, w którym zamyka się przeszłość i przyszłość Polski. Każdy wers wybrzmiewa jak proroctwo. Sam jego autor chyba w najśmielszych przewidywaniach nie przepowiedziałby takiego splotu zdarzeń. Zza kurtyny ubiegł nas chichot historii.

Chciałbym zakończyć wierszem, autorstwa Jana Marty Pt. „ Wszędzie jest ziemia”

Nie dam ci dobrej rady

Czy przepłynąć to morze głupoty

Czy przetrwać na brzegu kłamstwa

Ale jedno jest pewne

Że ci którzy kłamią- już wiedzą

Więc kłamią na śmierć i życie

Każdy kto jeszcze nie umarł

Każdy próbuje zrozumieć

Ale straszne jest widmo umysłu

Nic zrozumieć nie można

Bełkot pijaka, szloch dziecka

Głowy tłuką o ściany

Człowiek z rozumu wygnany

Ale rozum powraca

Jak się wreszcie wraca z więzienia

I nagle wszędzie jest ziemia.

Następnie Dariusz Federeowicz zapowiedział spotkanie z Andrzejem Melakiem. Na zakończenie przewodniczący KGP Krystian Frelichowski wezwał uczestników do udziału w proteście przeciw deprawacji dzieci, który będzie się odbywał w całej Polsce w sobotę, 12 października, przed kuratoriami oświaty i ich delegaturami: –Rząd seksualną demoralizację wprowadza już do przedszkoli. Ten świat, w którym człowiek jest singlem wyzutym z rodziny, w którym jest trybikiem maszyny znaliśmy dotąd z książek Orwella “Rok 1984”, “Nowy wspaniały świat” Huxleya czy “My” Zamiatina. Ta dramatyczna utopia spełnia się na naszych oczach rzeczywistością. Przyjdźmy w sobotę o godz. 12 na plac przed kuratorium– apelował.

Więc prowadził legendarny przywódca Solidarnośći Jan Perejczuk. Następnie zebrani przemaszerowali ulicami miasta oraz wzieli udział we Mszy Św. Całość zakończył koncert „Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój” w wykonaniu Diakonii Społecznej Ruchu Światło-Życie Diecezji Bydgoskiej.

Klub „Gazety Polskiej” w Bydgoszcz