Tekst alternatywny

Europoseł Andrzej Duda w Rybniku

Europoseł Andrzej Duda w Rybniku

Wczoraj w dniu Święta Pracy – 1 maja 2015r odbyło się spotkanie mieszkańców Rybnika i sąsiednich powiatów (Racibórz, Żory, Wodzisław Śląski, Jastrzębie) z kandydatem PiS na Urząd Prezydenta RP dr Andrzejem Dudą. Europoseł ma 42 lata i obecnie zasiada w ławach Parlamentu Europejskiego.  6 grudnia 2014r Rada Polityczna PiS zatwierdziła jego kandydaturę jako przedstawiciela partii w wyborach prezydenckich w 2015r.  Punktualnie o godzinie 16.40 Andrzej Duda wjechał na rybnicki Rynek tzw. „Dudobusem” wprost z Mikołowa w towarzystwie Izabeli Kloc senatora RP.  Zaledwie wysiadł z niego, a flagi zebranych poszły w górę oraz entuzjastycznie wzniosło się około trzysta rąk witających dostojnego Gościa.

Przejście z autobusu trwało cały kwadrans, a tłum chóralnie skandował  „Andrzej Duda. To się uda” to  znów „Duda Prezydentem”.  Kiedy wreszcie znalazł się on na scenie (specjalnie przygotowaną na tę okoliczność) Grzegorz Janik poseł PiS (główny organizator wiecu) rozpoczął spotkanie, anonsując Gościa i witając zebranych – przedstawił posłów znajdujących się na scenie: Czesława Sobierajskiego i Grzegorza Matusiaka.

Po czym odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego wraz ze znanym  tenorem Adamem Sobierajskim.    W swym wystąpieniu Andrzej Duda dziękował za bardzo gorące powitanie. Dodał, że nie po raz pierwszy jest w Rybniku i cieszy się, że w dniu święta pracy znów zawitał do Rybnika, w którym liczy na wsparcie w nadchodzących wyborach (10.05.15r). -„ Chciałbym, aby na Śląsku dalej był wydobywany węgiel i żeby nadal był on podstawą naszej gospodarki energetycznej. Do tego potrzebna jest propaństwowa polityka, a nie miękka  płynąca w głównym nurcie, która nam nie służy i jest sprzeczna z polskimi interesami” – dodał.  W dalszym swoim wystąpieniu europoseł zwrócił uwagę na problem bezrobocia w kontekście odpływu młodych ludzi za granicę ( w Londynie rozmawiał z tamtejszą Polonią – zna ich problemy).  Mówił także o niedorzecznej polityce prorodzinnej naszego rządu oraz  o likwidacji krajowego przemysłu. Po raz kolejny stwierdził, że Bronisław Komorowski nie jest prezydentem wszystkich Polaków, ale prezydentem Platformy. To on podpisał ustawę podwyższającą podatki, a także ustawę podwyższająca wiek emerytalny.  Wprowadził podatek miedziowy uderzający w strategiczną dla państwa spółkę jak KGHM, niszcząc polski przemysł. Największy sukces Komorowskiego to ten, że wyeksportował najwięcej młodych ludzi za granicę!
Na zakończenie Andrzej Duda powiedział, że Polska nie potrzebuje rewolucji, ale naprawy. Do tego potrzebny jest prezydent odważny, ale rozważny. Słowa te wywołały żywy entuzjazm wśród zebranych.  Nawiązując do startu w wyborach innych kandydatów – stwierdził, że to co ich najbardziej różni od niego i PiS – to wiarygodność. Polityka i rządzenie muszą być domeną powagi i odpowiedzialności, a nie pustych słów. W trakcie wiecu przygrywała lokalna orkiestra górnicza.

Na scenie spotkanie uświetnił występ znanego tenora Adama Sobierajskiego. Na koniec wiecu odśpiewał fragment tenorowej arii Kalata „Nessuna dorma” („Niech nikt nie śpi” – III akt opery Turandot Giacomo Pucciniego). Kalaf: „Rozprosz się, o, nocy! Znajdźcie, gwiazdy! O świcie zwyciężę! Zwyciężę!
A my zgromadzeni na rybnickim Rynku wołamy z całych sił by Andrzej Duda  prezydentem był!

Lech   Sipko