Tekst alternatywny

GPC | Ta decyzja pokazała dojrzałość

ROCZNICA \ Pojawiła się propozycja, aby tegoroczny Marsz Niepodległości odbył się w formie zmotoryzowanej. – Jesteśmy zadowoleni, że nasz pomysł, który wymyśliliśmy parę dni temu, został podchwycony przez środowiska narodowe – powiedział w rozmowie z „Codzienną” Ryszard Kapuściński.

Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz poinformował w mediach społecznościowych, że tegoroczna edycja wydarzenia odbędzie się w sposób zmotoryzowany. – 11 listopada to symboliczna data odzyskania przez Polskę niepodległości. Jak co roku zapraszamy wszystkich patriotów do Warszawy, aby wspólnie świętować tę wyjątkową rocznicę w Marszu Niepodległości. W tym roku, mając na uwadze bezpieczeństwo naszych uczestników, a przede wszystkim weteranów, którzy co roku nam towarzyszyli, zdecydowaliśmy się zmienić formułę wydarzenia. 11 listopada zapraszamy wszystkich Polaków do tego, aby przyjechać do Warszawy na rondo Romana Dmowskiego samochodami i motocyklami – poinformowano w oświadczeniu stowarzyszenie.

– Marsz Niepodległości, w którym wszyscy uczestnicy poruszają się w kawalkadzie samochodów, będzie wydarzeniem historycznym. Ze względu na formę, ale też ze względu na przykład ogromnej odpowiedzialności za ludzi, którzy uczestniczą w marszu i tych, którzy potem będą mieli z nimi kontakt. We własnym samochodzie nikt się nie zarazi. Natomiast widowiskowo i świątecznie będzie bardzo – powiedział w rozmowie z Niezależną.pl red. naczelny „Gazety Polskiej” i „Codziennej” Tomasz Sakiewicz.

Do sprawy w rozmowie z „Codzienną” odniósł się także Ryszard Kapuściński, prezes klubów „GP”. – Jesteśmy zadowoleni, że nasz pomysł, na który wpadliśmy parę dni temu, został podchwycony przez środowiska narodowe. Kluby „Gazety Polskiej” nie tylko w Warszawie w ten sam sposób będą czcić święto narodowe. Świetny pomysł. Pokazujemy lewakom, jak można obchodzić święto narodowe bezpiecznie dla wszystkich Polaków, a nie tak, jak oni to robią. Spodziewam się, że w tej akcji weźmie udział bardzo dużo osób. Organizatorzy mówili, że wciąż nie mają trasy przez Warszawę, bo nie wiedzą, jak dużo będzie tych samochodów. Być może wyjedzie ona aż za Warszawę – stwierdził Kapuściński.

Dominik Tarczyński, europoseł PiS, ocenił, że pomysł organizacji Marszu Niepodległości w formie zmotoryzowanej to bardzo rozsądne podejście. – To rozsądne ze względu bezpieczeństwa. Ta decyzja pokazuje dojrzałość, której brakuje tym skaczącym, tańczącym bez maseczek i bez dystansu na ulicach. Jest to propozycja. Jeżeli uzyska pozwolenie, to jest to element, który może zadziałać. Mam tylko nadzieję, że będzie bezpiecznie – powiedział nam europoseł.

Adrian Siwek

Źródło:

LOGO GPC