Takie tam… deliberacje…
Postawić na małych i średnich
W ostatnich dniach ministrowie rządu Beaty Szydło organizowali konferencje, na których przedstawiali swoje osiągnięcia i efekty pracy podległych im resortów. Niektórzy eksponowali swoje dobre decyzje i z wielką nieśmiałością wspominali o klęskach. Jednak jako całość rząd premier Szydło zdał egzamin i skutecznie realizuje cele przyjęte w programie „Dobra zmiana”. Swoje wątpliwości do niedawna mieli jednak mali i średni przedsiębiorcy. Z niepokojem patrzyli na zmiany wprowadzane przez wicepremiera Mateusza Morawieckiego, który walcząc z patologiami w gospodarce, wydawał przepisy w ich przekonaniu utrudniające im działalność. Z zazdrością patrzyli na ulgi i udogodnienia przyznawane zagranicznym firmom, na starcie stawiające je w uprzywilejowanej pozycji. Dlatego mali i średni przedsiębiorcy z taką ulgą powitali przyjęcie przez rząd Konstytucji Biznesu. Domniemanie uczciwości przedsiębiorcy i zasada, że „co nie jest prawem zabronione, jest dozwolone” to jej podstawy mające dać wolność tym, o których premier Morawiecki powiedział: „Przede wszystkim naszym oczkiem w głowie, perłą naszej gospodarki są polscy mali i średni przedsiębiorcy”.
Ryszard Kapuściński
Źródło: Gazeta Polska Codziennie