Tekst alternatywny

Szkolenia posłów PO

Takie tam… deliberacje…

Szkolenia posłów PO

Nie ma dnia w którym CBA nie zatrzymuje ludzi działających w grupach przestępczych. Do wiadomości publicznej w Polsce docierają informacje wtedy, kiedy chodzi o dziesiątki czy setki milionów złotych ukradzionych Polakom. Ale w lokalnej prasie można przeczytać o zatrzymaniach np. urzędników podejrzewanych o branie łapówek. Takich spraw są setki i dotyczą korupcyjnych powiązań włodarzy miast z przestępcami. Tymczasem CBA sięga coraz wyżej i dlatego nie dziwi, że posłowie PO przeszli szkolenie, które ma im pomóc poradzić sobie, jeśli odwiedzi ich CBA. To pierwszy krok, bo przecież następnym powinno być szkolenie na wyjazdowym posiedzeniu klubu PO w jakimś więzieniu. Potencjalni penitencjariusze powinni poznać podstawy „grypsery” i tradycyjnych zasad obowiązujących w więziennych warunkach. Piszę o tym ze smutkiem, bo przecież chodzi o partię, która przez osiem lat decydowała o losie Polaków. W kontekście tego zatrważająco brzmią słowa Grzegorza Schetyny, który na Radzie Krajowej PO przeczytał z promptera, że: „Dysponuje fantastycznym zespołem ludzi, którzy pełnili lub pełnią nadal ważne role publiczne, krajowe i międzynarodowe”. Aż strach się bać.

Ryszard Kapuściński

Ryszard_Kapuscinski_small