Takie tam…deliberacje…
Nie wyłączyli rządu!
Nie udało się Sławomirowi Broniarzowi, szefowi postkomunistycznego ZNP, zrealizować wytycznych, jakie mu przygotował Bartosz Kramek z Fundacji Otwarty Dialog w pamiętnej instrukcji Majdanu w Polsce. Instrukcja „Niech państwo stanie: wyłączmy rząd!” w punkcie 2. podawała m.in.: „Skuteczność wymaga zmobilizowania szerokich mas społecznych, a zanim to nastąpi, wielu środowisk, których opór może sparaliżować funkcjonowanie państwa; wymaga to rozmów prowadzonych przez opozycję i czołowych działaczy społecznych z centralami związków zawodowych (w szczególności ZNP)”. Zwyczajem starych komunistów nie zważano na straty i podjęto działania, które na lata mogły zniszczyć polską szkołę. Podłe w tym wszystkim jest to, że uczniów potraktowano jak żywe tarcze, nie zważając na ich przyszły los i traumę, przez jaką musieli przejść. Pan Broniarz zapomniał, że istnieje oświatowa Solidarność, która zaapelowała o nieprzyłączanie się do strajku, że istnieje całe pokolenie młodych nauczycieli, którzy poszli do zawodu z powołania i dobro dziecka jest dla nich sprawą nadrzędną. Niech naśladowcy Broniarza pamiętają, że Polska się zmienia. Tacy jak on odchodzą do lamusa.
Ryszard Kapuściński