Sprawozdanie z aktywności wyborczej Klubu Gazety Polskiej im. rtm. Witolda Pileckiego w Wiedniu.
Przygotowania do kampanii wyborczej nasz klub rozpoczął już we wrześniu. Wydrukowaliśmy własnym kosztem ulotkę, zaprojektowaną przez członków naszego klubu (egzemplarz ulotki w załączeniu). Około 500 sztuk tej ulotki rozdane zostało podczas patriotyczno-religijnych uroczystości na Kahlenbergu w Wiedniu. Potem sukcesywnie materiały propagandowe, promujące program i kandydatów PiS, były rozprowadzane po Mszach niedzielnych (w języku polskim) pod wszystkimi kościołami wiedeńskimi a plakaty PiSu rozwieszano w zaprzyjaźnionych sklepach, gabinetach lekarskich oraz firmach polskich.
W dniu wyborów, członkowie naszego klubu pracowali w komisjach wyborczych na terenie całej Austrii:
Obwodowa Komisja Wyborcza nr. 11: Pan Przemysław Balicki<>
Obwodowa Komisja Wyborcza nr. 12: Pan Paweł Idźkowski
Obwodowa Komisja Wyborcza nr. 13: Pan Tomasz Pawłowski (Zastępca przew. komisji)
Mężami zaufania z ramienia PiS byli następujący członkowie naszego klubu:
Pani Ewa Glonek, Pani Małgorzata Soroko, Pani Barbara Kindla, Pani Ewa O’Halloran, Pan Tomasz Burghardt, Pan Tadeusz Jaskulski oraz Pan Zdzisław Mildyn.
Po raz pierwszy w historii, wyniki wyborów (parlamentarnych) w Austrii były pozytywne dla PiS, który wygrał we wszystkich komisjach tak do Sejmu (34,88%) jak i do Senatu (46,85%). Kandydaci PO otrzymali: Sejm 25,48%, Senat 42,5%. W porównaniu z ubiegłymi latami liczba głosujących (frekwencja wyborcza) też była wysoka. Tym razem głosowało 3005 osób, podczas gdy w 2011r. głosowało tylko 1670 uprawnionych. Być może dzięki obecności naszych kolegów w komisjach oraz aktywności mężów zaufania nie zauważono poważniejszych incydentów. Nie wystąpiła też większa liczba głosów nieważnych. Jedynie żółte karty z kandydatami do Senatu wrzucano nieraz bez skreślenia. Wyborcy widocznie po skreśleniu białych kart zapominali o żółtych (ok. 4%).
