Tekst alternatywny

Gliwice – W poszukiwaniu bohaterów naszej wolności.

W poszukiwaniu bohaterów naszej wolności.

2. XII.2015.  Odchodzą do wieczności żołnierze wolności. Pamięć o nich może zaginąć, a śladem będzie tylko jedna z setek mogił na cmentarzu. Gliwicki Klub Gazety Polskiej postanowił zachować pamięć o miejscu spoczynku ludzi zasłużonych dla naszej wolności. Na początek zamierza znaleźć   i  umiejscowić  ich na „Cmentarzu Centralnym”. Następnie opisać i oznaczyć tak, aby można było odwiedzić te miejsca idąc ścieżkami wolności. W końcu wydać broszurkę i sporządzić tablice informacyjne, a poszczególne miejsca przekazać pod opiekę młodzieży szkolnej.

W ten zamiar wpisuje się Wojskowa  Komenda Uzupełnień w Gliwicach, która opiekuje się miejscami pochówku żołnierzy zawodowych. Komendant ppłk Roman Nowogrodzki ze swoimi podkomendnymi odwiedza w Święta Niepodległości i Wojska Polskiego grób gen. broni Leona Berbeckiego oraz twórcy „Szkoły Orląt” płk. pil. Romana Florera i kilku żołnierzy poległych w misjach pokojowych. Cieszy  go możliwość poszerzenia  listy odwiedzanych grobów o osoby zapomniane. Były czasy, w których przyznawanie się do AK, Żołnierzy Wyklętych, Powstańców Warszawy i innych działań patriotycznych równało się narażeniu na represje komunistyczne.

Na spotkaniu klubowym 9 grudnia koleżanka Iwona Nowogrodzka przedstawiła bardzo barwną postać generała Leona Berbeckiego, pierwszego na liście bohaterów wolności. Urodził się w 1874 roku pod Lublinem, w rodzinie powstańców listopadowych i styczniowych. Mając 17 lat wstąpił ochotniczo do stacjonującego w Łucku Kamczackiego Pułku Piechoty. Maturę zdał w Żytomierzu, mając 24 lata i pełniąc funkcję kwatermistrza tegoż pułku. Studia na politechnice Charkowskiej rozpoczął w 27 roku życia, a skończył z wyróżnieniem, mając 37 lat. Studia przerwała wojna rosyjsko – japońska. W Mandżurii dowodził 2 Brygadą 31DP Armii Imperium Rosyjskiego. W czasie i Wojny Światowej był dowódcą 5 pułku piechoty Legionów, potem dowodził Grupami Operacyjnymi „Bełz”, a następnie „Bug”. W wojnie bolszewickiej dowodził 3 DP Legionów. Dowodził okręgami wojskowymi w Toruniu potem w Grodnie. W 1939 roku otrzymał awans na gen. broni. Internowany w Rumuni został przekazany do oflagu. W 1946 powraca do kraju. Jest świadkiem w komunistycznym procesie pokazowym płk. Wacława Kostki-Biernackiego, komendanta twierdzy brzeskiej. To cień w jego patriotycznym życiorysie. Osiedlił się w Gliwicach. Zmarł 23 marca 1963r, w wieku 89 lat.

J.Ś.

Poniżej zdjęcie ze spotkania 9 grudnia – kol. Iwona Nowogrodzka przybliża postać gen. Berbeckiego.

Gliwice_2015_12_02_1