Tekst alternatywny

GLIWICE | Spotkanie Online

27.01.2021. Na środowym spotkaniu – online  Gliwickiego Klubu Gazety Polskiej Jan Grab, nasz klubowicz, Strzelec Rzeczypospolitej, od listopada 2018 roku żołnierz 13 Brygady Śląskiej Wojsk Obrony Terytorialnej  opowiedział o służbie i zrealizowanych zadaniach w czasie pandemii Covid-19.

Służba w WOT jest podobna do  ochotniczej straży pożarnej. Na gwizdek masz  się stawić i być gotów do wszystkiego. Szkolenie jakie wcześniej przeszedł ze Strzelcami Rzeczypospolitej, pod okiem instruktorów z Wojsk Specjalnych, pozwoliły mu „z marszu” zdać egzaminy na kursie podoficerskim, gdy koledze po służbie w wojsku, to się nie udało. Teraz, mówi- jestem instruktorem. Lubię szkolić żołnierzy, przygotowywać ich do przysięgi. Ich motywacje są różne. Przychodzą bo chcą działać lub motywują ich pieniądze.  Po pewnym czasie wszyscy już wiedzą co to jest honor, dyscyplina, współdziałanie i pomoc współobywatelom.

Nauczyliśmy się pokory, gdy nagle trzeba było przejąć służbę w domu opieki nad 150 podopiecznymi, w tym część zakażonych Covid-19. Pomagaliśmy tam 24 godziny na dobę przez dwa tygodnie w pełnym  reżimie sanitarnym. Cywilna obsługa objęta kwarantanną zniknęła. Pacjenci opuszczeni, wystraszeni, zaniedbani, brudni. Jeden lekarz uczył żołnierzy wszystkiego, duchowo wspierał kapelan, wspomagali  też wolontariusze dominikanie i franciszkanie oraz Polak z Syberii. Nauczyłem się pracować jak sanitariusz, salowa, a nawet pielęgniarka . Karmiłem chorych przez sondę. Trzeba  było ewakuować podopiecznych na czas dezynfekcji obiektu. Chorych przewoziliśmy w takiej tubie izolacyjnej do oddziałów zakaźnych. Zminimalizowaliśmy procent strat. Epidemia w Domu Opieki została opanowana. Zostawiliśmy wszystko uporządkowane. To budujące doświadczenie.

Inne prace, to już codzienność mniej stresowa. Pomoc w szpitalach naszego województwa w zależności od potrzeb. Transport chorych. Pobieranie próbek. Patrole wspólnie z policją. Kontrola kwarantanny. No i nasze wojskowe zajęcia: taktyka zielona i czarna, trening strzelecki. Wiele umiałem już wcześniej i wiele nauczyłem się od innych, na przykład w technikach linowych. Jestem przecież instruktorem w batalionie górskim.

Na obecność korona wirusa byłem wielokrotnie badany bo pracowałem z chorymi. Wynik zawsze był negatywny.

Czy podziękowali? – Tak, dowódca podziękował. Dostałem Medal Pamiątkowy 13 Brygady. Zakończył uśmiechnięty żołnierz Jan Grab.

Z naszego klubowicza –żołnierza WOT, możemy być dumni.

zdj. Jana Graba na zajęciach w mundurze Strzelca Rzeczypospolitej.

J.Ś.

Klub Gazety Polskiej Gliwice