Takie tam… deliberacje…
A oni dalej swoje
Powoli kończy się wykorzystywanie Trybunału Konstytucyjnego do bieżącej walki politycznej. Na ostatnim posiedzeniu Sejmu zakończono pracę nad nową ustawą o TK. Oczywiście podczas głosowań nie obyło się bez chamskich i głupich wystąpień przedstawicieli PO i partii .N, ale do tego już zdążyliśmy się przyzwyczaić. Jednak nasuwa się refleksja, w jaki sposób tak wielu młodych ludzi, bez jakiejkolwiek kindersztuby, zostało posłami RP? Po głosowaniach prezes Andrzej Rzepliński, zaapelował do prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowanie uchwalonej ustawy. Istne kuriozum! Niestety TK wykorzystywany jest do walki politycznej również przez lokalnych działaczy PO, którzy zasiadając w radach miast wykorzystują swój mandat społeczny do walki politycznej wprowadzając uchwały, mówiące o konieczności stosowania się władz miasta do wyroków TK. Na szczęście wojewodowie stwierdzają nieważność tych uchwał wykazując ich sprzeczność z porządkiem prawnym obowiązującym w RP. Jeszcze dalej poszedł wojewoda krakowski Józef Pilch, który w ogóle unieważnił rezolucję Rady Miasta Krakowa o Trybunale Konstytucyjnym stwierdzając, że Rada przekroczyła swoje kompetencje. No i tak trzymać!
Ryszard Kapuściński
Źródło: Gazeta Polska Codziennie