Tekst alternatywny

Degrengolada

Degrengolada

Nienawiść jest ślepa i nie ma takiej bzdury, jaką by się nie posłużono do walki z przeciwnikiem. Chrześcijan oskarżano o zatruwanie studni, Żydów o mordy rytualne, Cyganów o porywanie dzieci. Rzadko posługiwano się logiką podczas polowań na czarownice, a w kreowaniu wroga wewnętrznego Stalin zwycięsko wyszedł z rywalizacji z Goebbelsem.

Wstyd i smutek ogrania, patrząc na działania naszej, pożal się Boże, „totalnej opozycji”. Wszystko sprzysięgło się przeciw niej, gospodarka rośnie, bezrobocie spada, widać wpływ polityki prorodzinnej na demografię. Sondaże niezmiennie ukazują poparcie dla rządu i zaufanie dla prezydenta. Zastanawiam się, co mędrki z Czerskiej i Wiertniczej zrobią z wizytą Trumpa w Polsce i wsparciem idei Trójmorza, bo z jednej strony to oszołom, efekt obłędu, który ogarnął część Amerykanów, z drugiej jednak przywódca supermocarstwa.
W sprawie tzw. uchodźców żaden wykręt nie pomoże. Przytłaczająca część elektoratu wie, że pani Kopacz chciała nam zafundować drugi Bejrut, a pani Szydło granic Polski ani jednemu „beżowemu” przekroczyć nie pozwoli. Jeśli PiS połączy referendum na ten temat z wyborami parlamentarnymi, ma większość bezwzględną, a może nawet konstytucyjną. W ogóle osiem lat chudych nauczyło prawicę jednego: zamiast realizacji własnych doktryn władza odpowiada na rzeczywiste zapotrzebowanie społeczne. Kto się pod tym nie podpisze? Wyłącznie osobnicy kompletnie zaskoczeni, atakujący premiera za to, że chce dbać o bezpieczeństwo państwa i narodu, i gloryfikujący drogowego pirata taranującego rządową kolumnę. Brak pozytywnego programu, kolejne klęski, mimo czepiania się zagranicznych klamek, są naprawdę frustrujące. Co zrobić, gdy nie można obalić władzy ani zorganizować naprawdę dużej demonstracji? Zakłócać msze i pogrzeby, produkować fake newsy. Tyle że przestaje to być polityką, a staje się zwykłym chuligaństwem.

Marcin Wolski

Marcin_Wolski_small