Tekst alternatywny

Kalendarium historyczne – tradycja polskiego oręża

Kalendarium historyczne – tradycja polskiego oręża

Minął sierpień… minął wrzesień, miesiące bogate w wiele dat przypominających zarówno te tragiczne, jak i pełne chwały wydarzenia współczesnej historii Polski. Pierwszy sierpnia przypomina nam bohaterski zryw ludności okupowanej Warszawy, z nadzieją oczekującej latem 1944 roku rychłego wyzwolenia. Trwające ponad dwa miesiące walki, zakończone kapitulacją 2 października 1944, dowiodły jak silną wolę dążenia do niepodległości zachował naród polski mimo pięcioletniej okupacji.

Kolejne tragiczne daty to 1 i 17 września 1939 oraz dalsze ich konsekwencje. Opuszczona przez sojuszników Polska stawiająca opór hitlerowskiej machinie wojennej hołdującej metodzie wojny błyskawicznej (Blitzkrieg) otrzymuje zdradziecki cios w plecy od Związku Radzieckiego. Napaść na Polskę hitlerowskich Niemiec oraz sowietów, przy bierności Europy, pozbawiła jakichkolwiek szans dalszej obrony. W obliczu czwartego rozbioru Polski, jeszcze przed podpisaniem ostatecznej kapitulacji, rodzi się idea podjęcia walki wyzwoleńczej. Już 27 września 1939 zawiązuje się Polskie Państwo Poziemne. Tegoroczne obchody tej rocznicy wiązały się ze szczególnym uczczeniem polskich żołnierzy ruchu oporu, zwłaszcza tych zamordowanych po ustaniu działań II wojny światowej przez sowiecki NKWD i ustanowiony na naszych ziemiach reżim.

Wywiązanie się Związku Radzieckiego z podpisanego z III Rzeszą paktu wymierzonego w ówczesny porządek Europy Środkowej i Wschodniej i napaść na Polskę tłumaczone jest między innymi chęcią odwetu za klęskę zadaną sowietom w Bitwie Warszawskiej roku 1920. Tego zdania jest dziś wielu historyków. 15 sierpnia obchodzimy rocznicę zwrotu, jaki nastąpił w wojnie polsko-bolszewickiej, który obronił nie tylko świeżo odzyskaną suwerenność Rzeczpospolitej, ale uchronił Europę przed zalewem sowieckiego totalitaryzmu. Nie bez powodu historyk lord d’Abernon uznał Bitwę Warszawską za osiemnastą decydującą bitwą w dziejach świata.

Chwała polskiego oręża ma swoje głębsze tradycje. 15 sierpnia 1683 roku pod wodzą Króla Jana III Sobieskiego zbrojna ekspedycja pod Wiedeń. Główny jej trzon stanowiła husaria najznamienitsza w owym czasie jazda zbrojna. Motywem zorganizowania odsieczy wiedeńskiej była zarówno obrona Europy przed agresją ze strony Imperium Osmańskiego, a także wdzięczność wobec Austriaków za pomoc Rzeczpospolitej w czasie szwedzkiego Potopu. Do ostatecznego rozstrzygnięcia pod Wiedniem u stóp wzgórza Kahlenberg doszło 12 września 1683 roku. Szarża polskiej husarii przesądziła o klęsce armii tureckiej pod wodzą Kara Mustafy. Szkoda, że ta ważna rocznica jest mało nagłaśniana. Szczególnie w tym roku, wskutek zamieszania towarzyszącego zaproszeniu do Europy i tym samym Polski licznych rzesz „emigrantów z Orientu”, można odnieść wrażenie, że rocznica ta nie należy do poprawnych politycznie.

Obchodzenie ważnych rocznic ma swoją symbolikę. Jest ona szczególna w kultywowaniu dawnych tradycji oręża polskiego przez liczne rekonstrukcje historyczne. Udział w nich bierze także Kwidzyński Ochotniczy Szwadron Kawalerii im. Szóstego Pułku Ułanów Kaniowskich. W tym roku kwidzyńscy ułani uczestniczyli w obchodach rocznicowych bitwy pod Krojantami koło Chojnic. Była to pierwsza szarża kawaleryjska podczas II wojny światowej. Sławą okrył się 18 Pułk Ułanów Pomorskich.

Andrzej Baczewski

Kwidzyn_2015_10_20