Tekst alternatywny

Klub „Gazety Polskiej” Rybnik – pamięta o „Żołnierzach Wyklętych”

Klub „Gazety Polskiej” Rybnik – pamięta o „Żołnierzach Wyklętych”.

Klub „Gazety Polskiej” w Rybniku od chwili jego powstania co roku wspólnie z Związkiem Piłsudczyków w Rybniku, obchodzą Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.
Tegoroczną uroczystość obchodów uczcili w dniu 1 marca o godzinie 16-tej na rybnickim Rynku.
W tym uroczystym apelu uczestniczyły delegacje: Związku Piłsudczyków, Klubu Inteligencji Katolickiej, Urzędu Miasta i Muzeum w Rybniku oraz Klub „Gazety Polskiej” (jako współorganizator), a także nieliczni mieszkańcy Rybnika.
Pogoda bowiem w tym dniu była szczególnie niełaskawa organizatorom i uczestnikom. Padał deszcz ze śniegiem i było chłodno.
Słowo wstępne obchodów wygłosiła przewodnicząca Klubu GP Beata Andrzejewska, zaś okolicznościowe wystąpienie Komitetu Obchodów wygłosił pułkownik-pilot Tadeusz Dłużyński prezes związku Piłsudczyków w Rybniku (wspaniały orator).
Przypomniał on zebranym, że ten dzień przypada w rocznicę wykonania wyroku śmierci 1 marca  1951r. w mokotowskim więzieniu na ppłk. Łukaszu Cieplińskim ps. „Pług” oraz jego sześciu przywódców IV Zarządu Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość będącymi ostatnimi koordynatorami walki z sowiecką okupacją. Od 2011r. dzień 1 marca został ustanowiony świętem państwowym, poświęcony żołnierzom wyklętym zbrojnego podziemia antykomunistycznego. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych jest obchodzony corocznie. Inicjatywę ustawodawczą w zakresie uchwalenia święta (ŻW) podjął prezydent Lech Kaczyński.
Określenia „żołnierze wyklęci” powstało w 1993r. – użyto go po raz pierwszy w tytule wystawy „Żołnierze Wyklęci” – antykomunistyczne podziemie zbrojne po 1944r.” organizowane przez Uniwersytet Warszawski, jego autorem był Leszek Żebrowski.
-„W polskiej historiografii niewątpliwie w czołówce największych herosów znajdują się „Żołnierze Wyklęci” – ludzie podstępnie mordowani, celowo usuwani ze świadomości społeczeństwa przez władzę ludową, przedstawiani jako „zaplute karły reakcji”(pogardliwe określenie ludzi podziemia). Osoby młode, którym wojna przerwała
spokojną egzystencję, walczącą 6 lat z hitlerowskim okupantem po to, by w powojennej Polsce – wydawałoby się wolnej – zginąć za rzekomą współpracę z Niemcami” – mówił prezes Dłużyński..
Pułkownik apelował: -„pamiętajmy o tych, którzy polegli w walce z bronią w ręku, o tych, którzy nie dali się złapać żywi w ręce bezpieki, o tych, którzy zostali bestialsko torturowani zmarli z wycieńczenia podczas przesłuchania oraz tych, którzy zostali zamordowani w więzieniach i innych miejscach kaźni strzałem w tył głowy, bądź w inny makabryczny sposób. Pamiętajmy również o tych, którzy przeżyli terror stalinowski , spędzili swą młodość w więzieniach i z piętnem „reakcjonistów” żyli poniżeni przez kilkadziesiąt lat w Polsce Ludowej i w ostatnich latach odeszli na wieczną wartę .Podziękujmy im za walkę o niezawisłość naszego narodu – mówił.
Przypomniał historię o haniebnym mordzie dokonanym na niespełna 18-letniej Danucie Siedzikównie ps.  „Inka”, sanitariuszce i łączniczce w V Brygadzie Wileńskiej mjr Zygmunta Szendzielorza „Łupaszki”.
Jednym z zarzutów jakie jej postawiono było mordowanie rannych jeńców UB – ludzi, którym w rzeczywistości ratowała życie. Inka nie podpisała list z prośbą o ułaskawienia do Bieruta.  Stanęła przed plutonem egzekucyjnym.
Wymienił najbardziej znanych bohaterów – braci naszych, którzy oddali życie w walce o wolność Ojczyzny:   Witold Pileckii, ps. „Witold”, „Druh”, rotmistrz kawalerii Wojska Polskiego współzałożyciel
Tajnej Armii Krajowej . Żołnierz Armii Krajowej, więzień i organizator ruchu oporu w KL Auschwitz stracony w 1948r. Pośmiertnie, w 2006r. otrzymał Order Orła Białego, a w 2013r. został awansowany do stopnia pułkownika.
Prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości przed tablicą pamiątkowa na murze więzienia mokotowskiego powiedział: – „Trudno jest stanąć na posadzce, na której leżał i umierał rotmistrz Witold Pilecki i inni bohaterowie polskiej wolności. Nie byłoby może dzisiaj tego dnia, tej Rzeczypospolitej, która nabiera sił i walczy o swoje, gdyby nie ich ofiara, bohaterstwo i niezwykłe męstwo” – oświadczył prezydent. Musi powstać Mauzoleum Żołnierzy Wyklętych” – dodał.
Dalej płk. wylicza : generał brygady August Kamil Fieldorf, budowniczy struktur organizacji „NIE, powołanej do stawiania oporu okupacji sowieckiej i jego „polskim” poplecznikom.   Ofiara mordu sądowego w 1953r.
Ostatni członek ruchu oporu – Józef Franczak ps. „Lalek” z oddziału kpt. Zdzisława Brońskiego „Uskoka” – zginął w obławie w Majdanie Kozic (woj. Lubelskie), 23.10.1968r. !
Na zakończenie odczytał wszystkich poległych w regionie Śląska i w kraju.
Cześć i chwała Bohaterom, wieczna pamięć Poległym – werbista za każdym wyczytanym przez płk.T. Dłużyńskiego, nazwisku uruchamiał werbel na cześć poległych.
Członkowie Klubu „Gazety Polskiej” w Rybniku dali dowód pamięci o Nich i w Ich święto zapalili znicze i złożyli wiązanki kwiatów
w barwach narodowych pod tablicą pamięci w budynku Muzeum w Rybniku.

Opis zdjęć:

– Przemawia płk. T. Dłużyński
– Przemawia vice prezydent m. Rybnika
– TVP Regionalna
– Uczestnicy obchodów
– Przemawia B. Andrzejewska
– Ogłoszenie o skazaniu z 1946r.
– Składanie kwiatów przez delegacje
– Bez komentarza