Kluby „GP” na marszu za życiem
Ponad 40 tys. osób brało udział w manifestacji Marsz dla Życia (Marche pour la vie) na ulicach francuskiej stolicy. Wśród demonstrantów skupionych pod hasłem „Zjednoczeni, by bronić życia” pojawiła się reprezentacja paryskiego klubu „Gazety Polskiej”.
Manifestacja środowisk patriotyczno-katolickich rozpoczęła się w niedzielę ok. godz. 14.30 w okolicach stacji metra Porte Dauphine, a zakończyła trzy godziny później w pobliżu stacji Trocadéro. Pośród tysięcy demonstrujących można było dostrzec mnóstwo plakatów z grafiką dziecka w łonie matki oraz hasłami takimi jak „To jest moje ciało, a nie twój wybór”, „Chroń mnie, a nie zabijaj”. Były również odczytywane apele do rządzących, aby nie lekceważyli głosu ludzi, a także skandowane hasła „Życie dla wszystkich i wszyscy dla życia”.
Rocznie we Francji przeprowadzanych jest ok. 200 tys. zabiegów aborcji. Tak duża skala tego procederu spowodowana jest liberalnymi przepisami umożliwiającymi kobiecie (również dziewczętom nieletnim) poddanie się aborcji na życzenie do 12. tygodnia ciąży. Zgromadzeni na marszu protestowali też wobec wszelkich medycznych metod wspomagania płodności, takich jak in vitro i inseminacja. Zmiany w ustawie o bioetyce z 2011 r. postulowane przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona umożliwią korzystanie z tych metod również parom lesbijskim, a także kobietom samotnym. Niektórzy z demonstrujących skandowali hasła sprzeciwiające się eutanazji.
W marszu tłumnie pojawiły się rodziny z dziećmi. Na demonstracji w stolicy Francji nie zabrakło też członków paryskiego klubu „GP”.
Jak zauważa Anita Zapłatka z Komitetu Obrony Pomników Jana Pawła II, koła paryskiego klubu „GP”, od kilku lat zwiększa się we Francji liczba marszów i demonstracji poświęconych rodzinie oraz klasycznym małżeństwom. – Demonstracje te są organizowane w kontrze do czarnych marszów feministek i środowisk homoseksualnych – mówi Zapłatka w rozmowie z „Codzienną”.
– Niedzielny marsz był fantastyczny. Nie spodziewaliśmy się, że aż tyle osób pojawi się mimo niesprzyjającej pogody. Postawa ludzi i to zaangażowanie, przede wszystkim młodych, są niezwykle budujące – mówi Andrzej Woda, przewodniczący klubu „GP” w Paryżu. – Bardzo ujęło to, że Francuzi tak życzliwie nas przyjęli. Wyrażali przy tym żal i tęsknotę za brakiem autorytetu Jana Pawła II w dzisiejszych czasach oraz dziękowali za nasze wsparcie – dodaje Zapłatka. Wśród manifestantów pojawił się znany ze swojego działania na rzecz obrony życia poczętego europoseł Marek Jurek, który został wybrany do Parlamentu Europejskiego z list PiS-u.
Autor: Paweł Kryszczak
GPC