Wielka Orkiestra Świątecznej POmocy
Od rana media głównego nurtu huczą o „nocnej zmianie” w Centrum Eksperckie Kontrwywiadu NATO. Tak jak w przypadku TK, tak i teraz mamy do czynienia z brudną grą polityczną opozycji, która jeszcze nie zrozumiała, że przegrała wybory i żyje w swojej własnej rzeczywistości.
Platforma Obywatelska i usłużne jej podmioty polityczne próbują wmówić społeczeństwu, że PiS działa wbrew prawu. Dziś mamy do czynienia z zmasowanym atakiem na pełnomocnika ministra obrony narodowej Bartłomieja Misiewicza. Zdaniem polityków opozycji Misiewicz „wtargnął” do Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO z Żandarmerią Wojskową i bezprawnie usunął z funkcji pełnomocnika ministra obrony narodowej ds. utworzenia Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO płk Krzysztofa Duszę. Powodem takiego działania jest zawieszenie dostępu do informacji niejawnych ze względu na toczące się postępowanie kontrolne płk Duszy. Oburzenie pewnej części polityków, dziennikarzy oraz samego płk Duszy jest nieuzasadnione. Nie możemy zapominać, że jest on żołnierzem. Musi więc wykonywać rozkazy swojego zwierzchnika, a jest nim obecnie minister Macierewicz. Jeśli stracił dostęp do informacji niejawnych, to jak wyobrażał sobie kierowanie wojskową placówką, w której praktycznie tylko z takich się korzysta? Niektórzy oburzyli się też na porę w jakim ów proces miał miejsce. Należy zwrócić uwagę, że służba wojskowa to nie praca od 7 do 15, tylko trwanie w stanie gotowości całodobowej. W przypadku zmiany personalnej pracownika wysokiego szczebla, ważnej placówki Ministerstwo Obrony Narodowej musiało działać natychmiast nie bacząc na godzinę.
O tym, że Platforma nie zaakceptowała swojej porażki świadczą słowa posła Siemoniaka : Chcę w imieniu Polski przeprosić Słowację, ministra obrony Słowacji, premiera Słowacji, który był w to zaangażowany, głównodowodzącego sił NATO (w Europie) generała Breedlove’a, który był bezpośrednim promotorem powstania tego Centrum, bo dzieją się rzeczy bezprecedensowe. Tracimy w pośpiesznym tempie swoją wiarygodność w NATO. Poseł Siemoniak zapomniał, że nie jest już ministrem i wygłaszanie tego typu słów nie leży w jego gestii.
Platforma postanowiła wzorując się na haśle Jurka Owsiaka rządzić do końca świata i o jeden dzień dłużej. Natomiast dziennikarze w ramach prezentu Świątecznego im w tym POmagają.
Michał Bąkowski, absolwent WSKSiM