Jak każdego miesiąca przed Pomnikiem Pamięci Losów Ojczyzny zebrali się członkowie Klubu Gazety Polskiej Dzierżoniów II, Ruchu Społecznego im. Lecha Kaczyńskiego oraz Prawa i Sprawiedliwości.
Zaczynaliśmy te comiesięczne spotkania garstką kilkuosobową. Teraz przychodzi coraz więcej osób by każdego 10-go wspomnieć tych, którzy tragicznie zginęli w drodze do Katynia. W dniach Wielkiego Postu odmówiliśmy modlitwę za Nich, przypomnieliśmy słowem wierszowanym. Zawsze w takich momentach skupienia wracają pytania i wątpliwości. Pytania skierowane do tych, którzy rządzą Polską i mają moralny obowiązek wyjaśnić społeczeństwu do końca wszystko, co zdarzyło się tamtego tragicznego dnia. Bez tego nigdy nie będą mieli prawa twierdzić, że „państwo zdało egzamin”. Wydaje się jednak, że łańcuch kłamstw i niedomówień pęka, jest coraz słabszy, cieńszy. Ze zbyt wielu ust powtarza się to samo pytanie, co wiemy dziś, w jaki sposób doszło do katastrofy, jak więc w dniach żałoby narodowej można było twierdzić, że ktoś zdał „egzamin”.
Niewątpliwie nadejdzie czas, gdy miesięczne wspomnienia o smoleńskich ofiarach staną się uroczystościami państwowymi. Polacy nie chcą odwetu, domagają się tylko prawdy i mają do niej prawo. Ten czas nadchodzi…
Janusz Maniecki przewodniczący Klubu GP Dzierżoniów II