HOLANDIA – POLSKA 1:0
w walce o szczątki samolotów
W piątek 5 grudnia dotarły do nas wiadomości, że szczątki BOEJNGA 777 zestrzelonego nad wschodnią Ukrainą, na terenie kontrolowanym przez pro moskiewskich separatystów, przejeżdżają przez Polskę. Jak krew na szczątkach Tupolewa, tak i krew na szczątkach Boeinga poruszyła wiele serc. Jak oddać hołd 298 ofiarom wschodniego barbarzyństwa skoro szczegóły przejazdu konwojów są ukrywane przed opinią publiczną?
Stanisław Markowski zaproponował by klub krakowski czekał na autostradzie A4 w okolicy Krakowa, a klub gliwicki koło Gliwic. Rekonesans, który późnym wieczorem dokonaliśmy na gliwickim odcinku autostrady wykazał trudność takiego planu. Konwój na autostradzie rozwija prędkość do 100 km/godz., a bezpieczeństwo nie zezwala na ruch pieszych w jej rejonie. Przy zjazdach z autostrady, na poboczu, bez utrudnień w ruchu mogą zatrzymać się 2-3 samochody. Trzeba więc było znaleźć miejsca dziennego postoju konwojów .Przewodniczącej Gliwickiego Klubu GP zdobycie tej informacji zajęło sobotnie przedpołudnie. Po aprobacie red. Naczelnego Tomasza Sakiewicza i delegowaniu przez red. Anitę Gargas reporterów TV Republika, pojechaliśmy na spotkanie do odległego o 75 km tzw. „MOP”na A4 w rejonie Jaworzna.
O godz. 14:00 spotkaliśmy się z Konwojem. Przewodnicząca Klubu po przeprowadzeniu rozmów z policyjną ochroną oraz pilotem Konwoju otrzymała zezwolenie na zrobienie zdjęć i reportażu przez TV Republika. W drodze powrotnej zapraszaliśmy i zawiadamialiśmy śląskie kluby GP oraz klub krakowski o miejscu i godzinie wyjazdu Konwoju na autostradę. Otrzymaliśmy też potwierdzenie informacji, że drugi Konwój o 15:50 z postoju w Balicach wjechał na autostradę i ok. 17:00 minie Gliwice.
O godz. 21:00 w barze stacji benzynowej MOP Jaworzno zameldowali się się przedstawiciele klubów z Gliwic, Wodzisławia Śląskiego, Katowic – Koszutka, Tych, Krakowa oraz ludzie z Jordanowa i Rabki. O 22:01 ruszył Konwój, pochyliły się polskie flagi i odkryte głowy żegnających. Dziękujemy wszystkim za szybką decyzję i przybycie na manifestację solidarności. W bazie lotniczej Gilze – Rijer na południu Holandii setki krewnych i przyjaciół ofiar terroryzmu moskiewskiego powitało pierwszy Konwój ze szczątkami Boeinga 777.
/Jan Święcicki /