Takie tam… deliberacje…
Ładunek 200
Gdy 8 sierpnia 2008 r. wojska rosyjskie wkroczyły do Gruzji, tego samego dnia w Pekinie rozpoczynały się XXIX Letnie Igrzyska Olimpijskie. Za cztery dni, także w Pekinie, rozpoczynają się XXIV Zimowe Igrzyska Olimpijskie, a świat z niepokojem obserwuje sytuację na granicy Rosji z Ukrainą. Zbieg okoliczności? Jednak ewentualna wojna na Ukrainie może przynieść opłakane skutki gospodarcze dla Putina, który obiecał Rosjanom lepsze warunki życia w zamian za ograniczenie swobód politycznych. Przypomina się wstrząsający film Aleksieja Bałabanowa „Ładunek 200”, opowiadający o wydarzeniach, które rozegrały się u schyłku ZSRS, w 1984 r. Nie więcej niż 200 kg ważyła zaspawana trumna z ciałem poległego żołnierza, transportowana samolotem wojskowym z Afganistanu, a potem zwykłymi wagonami pocztowymi. Dlaczego tak to się odbywało? Ponieważ o skutkach inwazji ZSRS na Afganistan Rosjanie niewiele mogli się dowiedzieć; ukrywano np. liczbę poległych żołnierzy i to, że władzę sprawowali ludzie, którzy nie potrafili godnie ich pochować. Bałabanow pokazuje prawdę o Związku Sowieckim, że to kolos na glinianych nogach. W filmie nie brakuje analiz społecznych i odniesień do putinowskiej Rosji. Mocny film!
Ryszard Kapuściński
albicla.com/ryszardkapuscinski
źródło: Gazeta Polska Codziennie | www.GPCodziennie.pl
