TYDZIEŃ W KLUBACH „GP” | 04.05.2022 r.
Koncert „Podaj rękę Ukrainie”
W Paryżu w Domu Kombatanta im. gen. Władysława Andersa odbył się koncert charytatywny „Podaj rękę Ukrainie”, zorganizowany przez klub „Gazety Polskiej” Paryż Notre-Dame.
PARYŻ NOTRE-DAME (FRANCJA) | W organizację koncertu spontanicznie włączyły się organizacje polonijne działające przy Domu Kombatanta wraz z polonijnymi artystami: Stowarzyszenie Polskich Kombatantów Koło Paryż, Stowarzyszenie Obrońców Domu Kombatanta, Szkoła „Ecole Nova Polska”. W koncercie udział wzięli: Jakub Tokarczyk, Grzegorz Szydło, Victor Szydło, Zespół Pieśni i Tańca „Polonez” pod dyr. Zofii Toriel, Chór Piast pod dyr. Brygidy Rucińskiej. Do wspólnego koncertowania włączyli się również artyści ukraińscy, solistka Oksana Nikityuk i Chór St. Volodymir le Grand de Paris pod dyr. Lessia Mikytyna. W drugiej części koncertu wystąpili Karol Dobrowolski, Eduards Rutkowski i Sylwester Carbeuf. Przewodnicząca klubu paryskiego, Mirosława Woroniecka, tak opisuje to wydarzenie: „Pierwszy głos zabrał konsul Ambasady RP w Paryżu, Andrzej Szydło, który w słowie powitalnym powiedział: »Jestem dumny, jestem wzruszony, że mogę rozpocząć ten koncert, i chcę powiedzieć rzeczy, które wydają się oczywiste, ale należy je powtarzać raz za razem. (…) Od inwazji Rosji na Ukrainę zginęły setki, może tysiące ludzi. Musimy być solidarni. (…) Mimo że dzienniki w telewizjach francuskich i innych nie zaczynają się już od wiadomości z Ukrainy. (…) Chodzi o to, żeby ta solidarność trwała, żebyśmy nie byli zmęczeni, żebyśmy pomagali Ukrainie wpłatami pieniędzy, żebyśmy pomagali materialnie, żebyśmy pomagali duchowo, żebyśmy byli z Ukraińcami, żeby wiedzieli o tym cały czas, że Polska i Europa za nimi stoi i że będziemy razem z nimi, dopóki Ukraina nie będzie wolna. (…) Myślę, że to przekonanie dzielimy i wspieramy wszyscy, wspiera je polski rząd. (…) Chciałbym dodać, że powinniśmy być dumni z siebie – bowiem po wybuchu wojny, po rosyjskiej agresji na Ukrainę, nikt nie odpowiedział tak jak Polacy na potrzeby tych ludzi: kobiet, dzieci, osób starszych, które uciekały przed bombami najprostszą drogą do Polski. To my przyjęliśmy setki, tysiące, dziesiątki tysięcy osób potrzebujących pomocy w naszych domach. I oni ciągle tam mieszkają, ciągle tam są i nie chcą wyjeżdżać na Zachód. Wielu z nich chce zostać w Polsce po to, żeby wrócić do swoich domów, kiedy Ukraina będzie wolna. Dlatego proszę, powtarzajmy naszym francuskim znajomym, przyjaciołom, wszystkim tym, którzy rozpoczynają temat ukraiński: to nie jest wojna zawiniona przez Ukrainę, to jest agresja rosyjska. Mówmy o tym jasno, prosto, nie owijajmy w bawełnę. Bądźmy z siebie dumni, bądźmy solidarni z Ukrainą i z Ukraińcami«. Obecny wśród zaproszonych ksiądz proboszcz Sebastian Karwowski, zapewniając o modlitwie za Ukrainę, wspomniał o bliskim koledze z jego parafii rodzinnej, który jest proboszczem w Charkowie. Nie wrócił do Polski; został ze swoimi parafianami. Działa teraz w Caritasie, w Charkowie”.
FILADELFIA | Amerykańska Częstochowa kolejny raz była miejscem obchodów 12. rocznicy katastrofy smoleńskiej oraz 82. rocznicy ludobójstwa katyńskiego. Aneta Antkowiak z klubu „Gazety Polskiej” w Filadelfii (USA) tak opisuje te uroczystości: „Data 10 kwietnia 2010 roku już na zawsze pozostanie w pamięci Polaków jako dzień największej w historii Polski powojennej tragedii narodu polskiego. Na zawsze też będzie ona połączona z rocznicą wymordowania przez rosyjskiego barbarzyńcę elit państwa polskiego w Katyniu, Ostaszkowie, Miednoje, Smoleńsku, Starobielsku, Charkowie, Twerze, Kuropatwach, Bykowni i innych. Komitet Obchodów Rocznicy Katastrofy Smoleńskiej i Ludobójstwa Katyńskiego już od 9 lat stara się upamiętniać te dwie tragedie, tu, na ziemi amerykańskiej. W tym roku takie obchody odbyły się w Amerykańskiej Częstochowie 10 kwietnia, w Niedzielę Palmową. Miały one jednak inny wydźwięk niż poprzednie. W związku z atakiem Rosji putinowskiej na niepodległą Ukrainę, na uroczystości zostali zaproszeni również przedstawiciele społeczności ukraińskiej, gruzińskiej i niezależnej białoruskiej. Główna część obchodów odbyła się na pięknym cmentarzu Amerykańskiej Częstochowy, w alei pomiędzy pomnikiem Husarza, na którego cokole znajduje się tablica upamiętniająca ofiary z 1940 roku, bestialsko zamordowane przez Sowietów, a monumentem Smoleńskim, na którym zainstalowano replikę tablicy, tej, którą zaraz po tragedii członkowie rodzin zainstalowali w miejscu katastrofy, a która potem została szybko usunięta przez Rosjan. Wśród wielu gości specjalnych obecni byli m.in.: konsul generalny z Nowego Jorku Adrian Kubicki, attaché obrony z Waszyngtonu gen. Krzysztof Nolbert, konsul honorowy RP z Newark NJ prof. Robert Schwartz, konsul honorowa RP z Pensylwanii Deborah Majka. Gościem honorowym uroczystości była sybiraczka pani Helena Knapczyk, prezes Korpusu Pomocniczego Pań przy SWAP. Jak zwykle licznie obecne były kluby „Gazety Polskiej” z Filadelfii, Nowego Jorku, New Jersey, New Britain CT oraz Stamford CT z koordynatorem Maciejem Rusińskim. Obecność kilku grup rekonstrukcyjnych, które wykonały salwę honorową, również uświetniła obchody. Uroczystości poprowadzili Aneta Antoniak i Andrzej Wiśniewski, którzy po przywitaniu wszystkich gości poprosili gospodarza miejsca – ojca Marcina Ćwierza, przeora Amerykańskiej Częstochowy – o modlitwę. Hymny odśpiewała Marika Szczepek. Apel Pamięci, poprowadzony przez Tadeusza Antoniaka – przewodniczącego Komitetu Smoleńsko-Katyńskiego – podzielony był na trzy części. Pierwsza poświęcona była zamordowanym przez NKWD polskim oficerom i przedstawicielom inteligencji w Katyniu; druga – zamordowanym w zamachu nad Smoleńskiem; trzecia – dzielnie walczącym o swoją niepodległość Ukraińcom, których putinowska horda morduje, nie zważając, że wśród ofiar są bezbronne kobiety i dzieci. Ceremonie rocznicowe zakończyło złożenie wieńców pod pomnikiem Husarza oraz monumentem upamiętniającym katastrofę z 10 kwietnia 2010 roku. Zaraz po uroczystości na cmentarzu wszyscy udali się na Mszę świętą za ofiary katastrofy smoleńskiej. Koncelebrowali o. Tadeusz Lizieńczyk – prowincjał ojców paulinów, o. Marcin Ćwierz – przeor Amerykańskiej Częstochowy oraz ks. Stanisław Leśniowski. Konsul honorowa Ukrainy Iryna Mazur łamiącym się głosem bardzo dziękowała całej Polonii i wszystkim Polakom za wspieranie jej narodu. Mówiła: »(…) My wszyscy wiedzieliśmy od razu, że to, co stało się z waszym prezydentem w Smoleńsku, to nie był wypadek. My znamy działania Putina od lat. Tam nie ma przypadków«. Na koniec Edmund Janniger odczytał list i przekazał pozdrowienia od marszałka seniora Antoniego Macierewicza.
STAROGARD GDAŃSKI | W Starogardzie Gdańskim odbył się kolejny Rodzinny Rajd Rowerowy organizowany przez Stowarzyszenie Prawy Starogard i klub „Gazety Polskiej” w Starogardzie Gdańskim. Marika Wohlert, przewodnicząca klubu „Gazety Polskiej” Kolejarze w Tczewie, tak opowiada o rajdzie: „Rajd przyciągnął tłumy stęsknionych za jazdą na rowerze. Piękna pogoda i ognisko na koniec z pewnością utrwaliły miłe wspomnienia z tego dnia. Rodzinny Rajd Rowerowy odbywa się od 2018 roku i co roku przyciąga coraz większą liczbę chętnych. (…) Wszyscy wyjechali w sobotę 23 kwietnia o godz. 12 spod bramy Stadionu Miejskiego. Trasa wiodła ścieżkami rowerowymi po Starogardzie i liczyła 12 km. Wszystko zakończyło się w Leśniczówce »Kochanka«. Rajd zwieńczono wspólnym pieczeniem kiełbasek nad ogniskiem. – Wszystkim uczestnikom serdecznie dziękuję za udział w rajdzie. Mam nadzieję, że w przyszłym roku będzie nas jeszcze więcej. Do zobaczenia już we wrześniu – powiedział Sebastian Kucharczyk, główny organizator rajdu. Następna wycieczka, zgodnie z zapowiedzią, już we wrześniu”.
Ryszard Kapuściński
Źródło: Gazeta Polska | www.gazetapolska.pl