– Polityka prorodzinna to rzeczywiście wielkie wyzwanie i to nie jest wyzwanie jednorazowe, bo mamy lata niepodjętych skutecznych działań realizacji polityki prorodzinnej. Kiedy mówimy o Polsce, to przede wszystkim naszym priorytetem jest budowanie Polski opartej na silnym fundamencie, jakim jest rodzina – mówiła minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg podczas zjazdu Klubów „Gazety Polskiej”.
Podczas zjazdu Klubów „Gazety Polskiej” odbył się panel dyskusyjny „Polityka prorodzinna Polski oraz Węgier” podczas którego poruszane były m.in. kwestie polskich i węgierskich rodzin.
W dyskusji prowadzonej przez redaktor Katarzynę Gójską udział wzięły: minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg, ambasador Węgier Orsolya Zsuzsanna Kovács oraz konsul Węgier prof. Adrienne Körmendy.
– To arcyważny temat, który interesuje tak naprawdę wszystkich. Polityka prorodzinna dotyczy de facto wszystkich. Nie tylko tych, którzy planują dzieci, którzy już mają dzieci, ale tak naprawdę wszystkich. Również tych, którzy mają wnuki i mają mieć wnuki. To jest system naczyń połączonych i tak naprawdę skuteczna polityka prorodzinna musi być skierowana do wszystkich pokoleń, bo wychowanie dzieci to jest praca pokoleniowa, a nie tylko matki i ojca. To jest gigantyczne wyzwanie w Polsce i nie tylko w Polsce. Wyzwanie o charakterze strategicznym, bo Polaków ubywa i jeżeli jest coraz mniej, to również cierpi na tym nasza gospodarka i całe państwo. W naszym interesie jest to, żeby polityka demograficzna była skuteczna
– zaczęła redaktor Katarzyna Gójska.
Lata zaniedbań
Minister Maląg została zapytana o to, jak patrzy na sprawy polskiej demografii w kontekście rozwiązań zaproponowanych w Nowym Ładzie. Polityk wyjawiła, że kierunek działań państwa w tym kontekście został wyznaczony na podstawie licznych analiz tego, jak polityka prorodzinna wygląda w innych państwach oraz badań na ten temat.
– Polityka prorodzinna to rzeczywiście wielkie wyzwanie i to nie jest wyzwanie jednorazowe, bo mamy lata niepodjętych skutecznych działań realizacji polityki prorodzinnej. Kiedy mówimy o Polsce, to przede wszystkim naszym priorytetem jest budowanie Polski opartej na silnym fundamencie, jakim jest rodzina. Inwestycja w rodzinę to nie są koszty dla państwa, tylko to jest inwestycja w przyszłość. Zarówno w teraźniejszość, jak i przyszłość naszego państwa. Wyzwaniem dla nas jest na pewno wyjście z pułapki demograficznej
– zwróciła uwagę minister Marlena Maląg.
– Kiedy mówimy o wsparciu, myślimy przede wszystkim o rodzinach z małymi dziećmi, ale nie możemy zapominać także o seniorach w ramach solidarności
– dodała.
Sukces polityki Węgier
Głos w dyskusji zabrała także węgierska ambasador, która opowiedziała o sukcesie węgierskiej polityki prorodzinnej. – Od roku 2010 Węgry konsekwentnie rozszerzają wsparcie dla rodzin. W tej chwili oznacza to już pięć procent PKB. To jest największy procent w Europie. Istotą polityki rodzinnej jest wspieranie pod każdym względem młodych rodzin i nie tylko, ale także starsze osoby. Moim zdaniem dlatego jest to tak skuteczne – stwierdziła.
– Ważnym elementem była idea, że klasę średnią możemy wzmocnić, jeżeli stawiamy na rodziny, jeżeli przekonujemy, że rodzina to jest skarb i rodzina to jest podstawa społeczeństwa. Nowa konstytucja Węgier deklaruje wsparcie dla rodzin i z tego od 2010 roku stopniowo została rozbudowana polityka prorodzinna
– mówiła Orsolya Zsuzsanna Kovács.
Koniec marksistowskiej filozofii
Prof. Adrienne Körmendy zwróciła uwagę, że na Węgrzech widać dużą różnicę w polityce obecnego rządu konserwatywnego w stosunku do poprzedniego socjalistyczno-liberalnego. – Podstawą filozofii o rodzinie w liberalnej filozofii jest, jak uczono w ramach marksizmu, że rodzina jest pewnym etapem rozwoju społecznego ludzkości. A więc rodzina nie jest fundamentem prawa natury, tylko zjawiskiem historycznym i należącym do tego etapu rozwoju ludzkości, który nazywamy etapem wyzysku, a więc rodzina też jest narzędziem wyzysku. Ta filozofia ma zadanie bronić członków rodziny przed rodziną – zauważyła, opisując, jak obraz rodziny był wykrzywiany przez lewice.
– Filozofia rządu węgierskiego konserwatywnego opiera się na tym, że rodzina jest najstarszą formą społeczną ludzi, bazującą na prawie natury, a więc jest nierozerwalna w bycie człowieka. Oznacza to, że ta instytucja daje ramy prawdziwego rozwoju
– podkreśliła.
